Obecnie wiele osób szuka prostych i niedrogich sposobów na zmniejszenie masy ciała i walkę z cellulitem. Jedną z takich metod jest system ćwiczeń o nazwie Bodyflex, zaproponowany przez Greera Childersa. Obiecuje wyniki w zaledwie 15 minut dziennie i bez dodatkowych kosztów sprzętu sportowego lub członkostwa w klubach sportowych.

Ale czy powinniśmy wierzyć w tę uproszczoną wersję rozwiązania problemu nadwagi? Na pierwszy rzut oka kulturystyka to połączenie ćwiczeń oddechowych i fizycznych mających na celu poprawę metabolizmu i zmniejszenie złogów tłuszczu. Wszystko to wydaje się logiczne i atrakcyjne dla tych, którzy nie chcą spędzać dużo czasu na treningu.

Rzeczywistość za kulisami Bodyflex
Ale rzeczywistość jest nieco bardziej skomplikowana. System Bodyflex oferuje nie tylko ćwiczenia, ale także szereg dodatkowych zaleceń, które odgrywają kluczową rolę w osiąganiu pożądanych rezultatów. Rezygnacja z obfitych kolacji, zmniejszenie spożycia soli, preferowanie złożonych węglowodanów i innych wskazówek dietetycznych również wymaga uwagi i wdrożenia.

Krytyka i alternatywy
Wielu krytyków twierdzi, że sukces Bodyflex zależy nie tylko od ćwiczeń, ale także od ścisłego przestrzegania zaleceń dietetycznych i stylu życia. Bez zintegrowanego podejścia i spersonalizowanego podejścia do każdej osoby skuteczność tego systemu można znacznie zmniejszyć.

Aspekty fizjologiczne
Kwestionowane są również zasady fizjologiczne, na których opiera się Bodyflex. Na przykład twierdzenie, że spalasz tłuszcz podczas 15 minut ćwiczeń, nie jest rzeczywistością fizjologiczną. Zwykle aktywny podział zapasów tłuszczu wymaga znacznie więcej czasu i intensywności treningu.